Triumf Miedzi Legnica w 1/8 Pucharu Polski
W meczu o 1/8 finału Pucharu Polski, który odbył się 6 listopada na legnickim Stadionie im. Orła Białego, Miedź Legnica w świetnym stylu pokonała wicemistrza Polski Lecha Poznań 2:0. Bramki zdobyli Mateusz Szczepaniak oraz – po samobójczym trafieniu – Henriquez. Mecz na legnickim stadionie obejrzał komplet 5,5 tys. widzów.
Nasza drużyna wystąpiła w składzie: Ptak – Wołczek, Midzierski, Woźniczka, Zasada – Madejski, Kasperkiewicz (80 Łuszkiewicz), Cierpka (58 Burkhardt), Szczepaniak, Łobodziński – Zakrzewski (73 Grzegorzewski).
W drużynie Lecha zagrali: Gostomski - Douglas, Trałka, Teodorczyk, Lovrencics (46 Hamalainen), Murawski, Wołąkiewicz, Ceesay, Claasen (65 Możdżeń), Henriquez (83 Formella), Kamiński.
Od pierwszej minuty meczu to legniczanie dyktowali warunki, a wicemistrzowie kraju grali bardzo zachowawczo. Jakby zaskoczeni odważną i bezkompromisową postawą Miedzi.
W pierwszej połowie Miedź Legnica miała kilka doskonałych okazji do zdobycia bramki, ale za każdym razem obronną ręką wychodzili goście z Poznania. W 12. minucie technicznym uderzeniem gola próbował strzelić Piotr Madejski, ale Gostomski w pięknym stylu przeniósł piłkę nad poprzeczką. Chwilę później na bramkę Lecha główkował Zbigniew Zakrzewski, ale zabrakło precyzji.

Po zmianie stron spotkanie z animuszem zaczął Lech, ale zapału wystarczyło poznaniakom tylko na kilka minut. Legniczanie szybko przywołali ich do pionu i pokazali kto rządzi na boisku. Świetną zmianę dał debiutujący w pierwszym zespole Marcin Burkhardt, który w 74. minucie zagrał na prawe skrzydło do Łobodzińskiego, który dośrodkował w pole karne, a nadbiegający Szczepaniak głową skierował piłkę do siatki. Na trybunach zawrzało! Miedź prowadziła 1:0, ale dalej parła taranem na poznaniaków. Kilka minut później było już 2:0 dla Miedzi! Burkhardt wbił piłkę w pole karne z rzutu wolnego, a do własnej bramki wpakował ją Luis Henriquez, tym samym ustalając wynik meczu.
Dokładnie 21 lat temu Lech ograł Miedź w Superpucharze 4:2. Legniczanie tym razem wzięli rewanż.
-
Wszyscy moi piłkarze zagrali na 100 procent a nawet więcej. Należą się im słowa uznania – mówił po meczu z Lechem Poznań trener Miedzi Adam Fedoruk.
W marcowym ćwierćfinale Pucharu Polski, Miedź Legnica zmierzy się z Arką Gdynia. Przed legniczanami otworzyła się zatem ogromna szansa na awans do półfinału rozgrywek!

Duże słowa uznania nalezą się kibicom, którzy zagrzewali legniczan do walki. Trybuny były wypełnione po brzegi. Bilety na starcie Miedzi Legnica i Lecha Poznań rozchodziły się jak świeże bułeczki, dlatego że Klub postanowił sprzedawać bilety po promocyjnych cenach. Studenci mogli nabyć je za przysłowiową złotówkę - wystarczyła ważna legitymacja studencka bądź indeks. W siedzibie Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Witelona w Legnicy studenci bilety na mecz z Lechem mogli nabyć w promocyjnej cenie od 22 do 24 października br., dzięki uruchomieniu na terenie Uczelni specjalnego punktu sprzedaży. Była to pierwsza wspólna akcja Miedzi Legnica i Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Witelona w Legnicy.
-
Chcemy w ten sposób podkreślić nawiązanie współpracy z Państwową Wyższą Szkołą Zawodową w Legnicy oraz zachęcić studentów, którzy niedawno zainaugurowali rok akademicki, do kibicowania Miedzi – tak o akcji mówiła Martyna Pajączek, prezes zarządu Miedzi.
2013-11-15
(pk)
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ<< POWRÓT